lutego 21, 2019

Na Ekranie: Grace and Frankie

  Dzień dobry! Jak powszechnie wiadomo, starość nie radość. Ale co jeśli znajdzie się serial potrafiący ocieplić ten przetarty frazes? Co jeśli istnieje taka produkcja sprawiająca, że wręcz chcemy doczekać tego wieku i wyczekujemy przygód z tym związanych? Otóż jest to prawda! Jest taki serial, a nazywa się Grace and Frankie. Zapraszam!
  
  Grace i Frankie poznajemy w momencie, gdy ich kochani mężowie ogłaszają, że tak naprawdę są gejami i chcą się pobrać (po czterdziestu latach małżeństwa z głównymi bohaterkami!). Sytuacja ta bardzo je do siebie zbliżyła i wieloletnia niechęć powoli zaczęła zamieniać się w przyjaźń.
  I o tym właśnie jest ta historia. O dwóch staruszkach (tylko ciałem!), które odkryły przyjaźń jakiej żadna z nich wcześniej nie zaznała. Niesamowitym przeżyciem jest oglądanie ich perypetii, głównie związanych ze starszym wiekiem, a także jak to wszystko oddziałowuje na ich dzieci i na odwrót. Każda z nich jest bardzo zabawna, ale zawiera w sobie również ziarnko prawdy (albo całą garść ziaren). Przykład? W jednym z odcinków Frankie wypadł dysk i musiała się położyć na ziemi, a Grace próbując jej pomóc również sobie coś zrobiła w plecach. I w ten sposób obydwie skończyły na podłodze i nie mogły wstać przez bodajże pół dnia. Jest to zabawna historia (może nie jak się ją opowiada, ale w trakcie oglądania naprawdę!), ale jednocześnie przerażająca.

  Nasze główne bohaterki są prawdziwymi przeciwieństwami, ale obydwie są niesamowite na swój sposób. Mamy Grace - elegancką kobiętę, mocno nadużywającą alkoholu i niepotrafiącą sprostać rozmowom o uczuciach, a także Frankie, czyli artystyczną duszę, najczęściej zjaraną lub próbującą przypomnieć sobie gdzie zostawiła telefon. Oczywiście na nich dwóch serial się nie kończy, jest mnóstwo postaci drugoplanowych o bardzo wyrazistych charakterach. Moimi osobistymi ulubieńcami są Brianna, córka Grace oraz z pozoru niezła bitch, ale oczywiście to nieprawda, a także Coyote, czyli adoptowany syn Frankie o uroczym usposobieniu trzynastolatka.

  Serial Grace and Frankie to pozycja naprawdę godna polecenia. Zabawna, rozluźniająca, ale też skłaniająca do przemyśleń. Osobiście pozostał mi do obejrzenia ostatni sezon, ale jestem pewna, że będzie to dla mnie tak samo świetna przygoda jak pozostałe. 

  Na koniec jeszcze kilka technicznych informacji. Grace and Frankie to serial (na tą chwilę) pięciosezonowy, z czego każdy składa się z dwudziestopięciominutowych trzynastu odcinków. A gdzie możecie go obejrzeć? Na netflixie (legalnie).
★★★★★
Do zobaczenia!
marydory
Copyright © Marcenzje , Blogger